OPINIE O KURSIE

Zobacz, co napisały osoby, które brały udział w kursie Sztuka Zmiany lub korzystały z konsultacji indywidualnych w takim wymiarze.

Ten moduł, to kopalnia wiedzy, praktycznej wiedzy! Przede wszystkim pozwala mi uporządkować nieład w mojej głowie. Proces, przez który prowadzisz użytkownika jest spójny, kompleksowy i taki po prostu uszyty pode mnie! Może to zabrzmi trochę niefortunnie, ale „trafiłam” na Ciebie w naprawdę rewolucyjnym okresie mojego życia zawodowego i najzwyczajniej w świecie, zapewne nawet nieświadomie, pomagasz mi się ogarnąć, za co oczywiście bardzo dziękuję! 

Kasia, rzuciła etat i szuka nowej pracy

Spojrzałam na siebie z dystansu, z boku i zobaczyłam, ile tak naprawdę potrafię i jakie mam doświadczenie. Naprawdę jest tego sporo!

Monika ma pracę, ale rozgląda się za nową.

Bardzo spodobało mi się nieszablonowe podejście do pisania CV zawarte w kursie Sztuka Zmiany. Wcześniej podchodziłam do zmiany CV jak do jeża – chciałam dodać nowe szkolenia, trochę je unowocześnić, gdyż po urlopie macierzyńskim zamierzam rozglądać się za nową pracą – włączenie komputera odkładałam jednak z dnia na dzień, bo (…) to CV to taka żmudna, nudna robota. Na kurs trafiłam przypadkowo, łapiąc się na lekcję 4 – zaczęłam czytać i wsiąkłam – jaka nuda…? pisanie CV ze Sztuką Zmiany to jak malowanie obrazu, układanie bukietu, albo sączenie ciepłej kawy w wygodnym fotelu. Po dwóch dniach skończyłam nieźle się przy tym bawiąc, odgrzebując zakurzone pokłady pewności siebie i na nowo odkrywając swoje mocne strony. Dziękuję!

Ania szykuje się na powrót na rynek pracy po przerwie.

Kurs otworzył mi oczy jak należy wyrażać siebie – w sposób bardziej rozbudowany i konkretny, podparty przykładami. Zachęcił do zajrzenia w głąb siebie poprzez sztukę. Zawsze miałam wrażliwą duszę, jednak poprzez natłok obowiązków przestałam znajdować czas na piękno wokół nas. Dzięki kursowi od dziś będę włączała różne rodzaje sztuki do codziennego życia. Dziękuję. Cieszę się, że tu trafiłam. Jestem zachwycona kursem. Zacznę czytać poezję 🙂

Emilia ma pracę, ale rozgląda się za nową.

Jestem bardzo szczęśliwa, że spotkałam Cię na mojej drodze zawodowej. Pokazałaś mi zupełnie inne spojrzenie na to czego szukam. Mimo, że nasze drogi zawodowe są zupełnie różne, potrafiłaś rozpoznać w jakim kierunku mogę dalej podążać. Dałaś mi taką dawkę motywacji, że mam poczucie, że świat stoi przede mną otworem.  Nauczyłaś jak czytać oferty pracy i odnajdywać w nich swoje kompetencje. Będę polecała Cię każdemu, kto potrzebuje wsparcia w życiu zawodowym. BARDZO DZIĘKUJĘ!!! 

Emilia, menedżerka projektu w firmie budowlanej

Bardzo cenię konkret i nieszablonowe podejście – element arteterapii to świetny sposób uatrakcyjnienia zdawałoby się żmudnego pisania CV. Nie widzę nic do ulepszenia – może jakiś dalszy mentoring odnośnie zmiany pracy z taką samą dawką lekkości, humoru i poezji.

Ania ma pracę, ale rozgląda się za nową.

Wzięłam udział w kursie #SztukaZmiany, którego autorem jest Weronika. Kurs został podzielony na części, dzięki czemu wiedza jest jeszcze lepiej przyswajalna a zastosowany podział pozwala na jej niezwłoczne zastosowanie. Oprócz praktycznej wiedzy dot. pisania CV otrzymałam wsparcie mentorskie. Polecam współpracę z Weroniką wszystkim a szczególnie tym, którzy tak jak ja znaleźli się na zakręcie drogi zawodowej.

Paulina – Marketing, Social Media, Branża kosmetyczna

Weronika przeprowadziła mnie przez proces stworzenia mojego CV na nowo.  Kurs był pełen merytorycznych treści i świetnych przykładów. Metodą małych kroków, systematycznej pracy stworzyłam CV, z którego byłam dumna. (…) Weronika wydobyła i nazwała moje mocne strony (części z nich nawet nie byłam świadoma). Pokazała możliwości użycia innych słów na opisanie tej samej rzeczy, które wywołują efekt Wow. Jestem Jej ogromnie wdzięczna za przeprowadzenie mnie za rękę drogą od niepewności swoich umiejętności do poczucia bycia wartościową i idealną na stanowisko, na które chce aplikować.

Kasia, homestagerka, urządzi Wam mieszkanie i pomoże go sprzedać z zyskiem!

Przyjemne wnętrze, wygodne fotele, na stole woda i kawa. Po drugiej stronie intrygująca pani Anna (ach, ten uśmiech Mona Lisy!) i uśmiechnięty pan Mateusz (z wąsikiem jak Salvador Dali!).

Masz sporo pytań i oni również. Po to się spotkaliście. Rozmowa toczy się przyjaźnie. Pijesz łyk kawy. Jesteś pewna siebie. Komentujesz. Pani Anna przytakuje, notuje. Pan Mateusz zadaje pytanie. Odpowiedź masz świeżo w głowie, bo dokładnie o tym wczoraj ze mną rozmawiałaś! Odpowiadasz płynnie, a nawet z wypiekami na twarzy, bo to jest właśnie to, o czym byś mogła gadać godzinami. Pan Mateusz wybucha serdecznym śmiechem i zgadza się z każdym Twoim słowem.

Otwierasz torebkę. Patrzysz na chusteczkę, którą wzięłaś na wypadek, gdyby spociły Ci się ręce. Zupełnie niepotrzebnie. Wyciągasz notes, w którym zapisałaś swoje pytania. Pani Anna udziela wyczerpujących odpowiedzi.

Nie wiadomo kiedy zleciał czas. Dziękujecie sobie nawzajem za ostatnią przyjemną godzinę. Na koniec pan Mateusz obiecuje, że się z Tobą skontaktuje.

Tydzień później dzwoni.

Z ofertą pracy.

TAK MOŻE WYGLĄDAĆ TWOJE ŻYCIE
PO 4 TYGODNIACH!